Zajęcia zdalne grupa IV
„Wielkanocne tradycje”
Witamy Was w kolejnym dniu!
Zapraszamy na rozgrzewkę „Najpierw skłon!”:
• Wielkanoc u języczka – zabawa rozwijająca aparat mowy.
W czasie, gdy Rodzic czyta bajeczkę, dziecko wykonuje ćwiczenia usprawniające narządy mowy.
Wielkanoc
U języczka Zbliża się Wielkanoc. Trwają przygotowania do świąt. Pan Języczek postanawia upiec ciasto. Najpierw do miski (dzieci robią z języka „miskę” – przód i boki języka unoszą tak, by na środku powstało wgłębienie) wsypuje mąkę i cukier, dodaje masło (wysuwają język z buzi, a potem go chowają, przesuwając po górnej wardze, górnych zębach i podniebieniu). Następnie rozbija jaja (otwierają szeroko buzie, kilkakrotnie uderzają czubkiem języka w jedno miejsce na podniebieniu). Wszystkie składniki miesza (obracają językiem w buzi w prawo i w lewo) i mocno uciera. Ciasto już się upiekło. Pan Języczek właśnie je ozdabia – polewa czekoladą (przesuwają czubkiem języka po podniebieniu w przód, w tył i w bok), obsypuje rodzynkami i orzechami (dotykają językiem każdego zęba najpierw na górze, a potem na dole). Pan Języczek robi sałatkę warzywną. Kroi warzywa (wysuwają język z buzi i szybko nim poruszają w kierunku nosa i brody), dodaje majonez, miesza, a potem próbuje. Sałatka jest pyszna (oblizują wargi ruchem okrężnym). Następnie pan Języczek maluje jaja – powoli wkłada je do kubeczków z barwnikami (przesuwają język po górnej wardze, górnych zębach i podniebieniu). Wyciąga pomalowane i dmucha, żeby szybciej wyschły (wdychają powietrze nosem, wydychają buzią). Potem rysuje na jajach wzorki – kropki (dotykają językiem różnych miejsc na podniebieniu) i kółka (oblizują wargi ruchem okrężnym). Zaplata jeszcze koszyczek wielkanocny (kilkakrotnie dotykają językiem górnej wargi, prawego kącika ust, dolnej wargi i lewego kącika ust) i już wszystko do świąt przygotowane. Cieszy się pan Języczek (uśmiechają się szeroko, nie pokazując zębów), bo może już świętować.
• Zachęcam teraz abyście Państwo porozmawiali z dziećmi na temat zbliżających się Świąt Wielkanocnych. Nawiążcie z dziećmi rozmowę na temat przygotowań do świąt oraz tego z czym się im kojarzą święta (symbole świąt). Wykorzystajcie do tej rozmowy poniższy filmik:
• Zabawa ruchowa z elementem skoku i podskoku – Kurczęta. Dziecko jest kurczątkiem. Skacze obunóż, cichutko wypowiadając sylabę: pi, pi, pi. Na hasło: Lis się skrada, kurczątko jak najszybciej ustawia się pod ścianą. Na kolejne hasło: Lis wrócił do lasu, kurczątko kontynuuje skakanie.
• Prosimy rodziców o przeczytanie dziecku opowiadanie pt:.”Wielkanocne pyszności” B. Szelągowskiej i niech dziecko spróbuje odpowiedzieć na następujące pytania:
– Z czego dzieci wykonały pyszności do koszyka wielkanocnego?
– Dlaczego Olek powstrzymał Maćka przed skosztowaniem babki z kącika wielkanocnego?
– O jakich tradycjach wielkanocnych była mowa w opowiadaniu? Jakie smakołyki z wielkanocnego stołu lubicie najbardziej?
Wielkanocne pyszności.
W przedszkolu na każdym kroku widać było zbliżającą się Wielkanoc. W wazonach stały bazie, a obok – koszyczki z jajkami. Wszystkie zawieszone dekoracje też przypominały o świętach. Słońce każdego kolejnego dnia coraz mocniej świeciło. Ada, podobnie jak inne dzieci z jej grupy, nie mogła doczekać się świąt. Pani opowiadała o tradycjach wielkanocnych. – A może zrobimy sobie mazurka? I jeszcze babkę i szynkę. Nie może też zabraknąć chleba i jajek! – Ale jak my to wszystko sami zrobimy? – dopytywał Kamil. – To naprawdę dużo pracy. Widziałem, jak babcia piekła ciasto. Pani tajemniczo uśmiechnęła się do dzieci. – Tak naprawdę zrobimy dziś te wszystkie smakołyki, ale one nie będą nadawały się do jedzenia. Wykonamy je z masy solnej, potem wypieczemy i pomalujemy. A na koniec urządzimy kącik wielkanocny. – Ale fajny pomysł – zawołał Kamil. Ada zrobiła wielką babę wielkanocną, a Kamil – szyneczkę. Inne dzieci też starały się jak mogły. Po pomalowaniu i ułożeniu na stoliczku wszystkie „smakołyki” wyglądały jak prawdziwe, zwłaszcza baba z lukrem. Po podwieczorku do sali średniaków przyszły w odwiedziny starszaki. – Ale macie tu pyszniutkie pyszności! – oblizując się, zawołał Maciek i wyciągnął rękę po babę. W ostatniej chwili przed zjedzeniem powstrzymał go Olek. – Dlaczego nie mogę się poczęstować? Trzeba jeść szybko, póki świeże. Potem już nie będą takie dobre. – Maciek, przyjrzyj się uważniej tym smakołykom. Przecież one są z masy solnej. Jeszcze mógłbyś sobie przez nie połamać zęby. Najlepiej poczekaj na prawdziwy wielkanocny stół i prawdziwe pyszności. Maciek przytaknął głową, ale i tak ukradkiem – kiedy nikt nie patrzył – powąchał babkę. Skrzywił się, zawiedziony, i rad nierad postanowił jednak poczekać na święta.
• Wielkanocne przysmaki –praca plastyczna
Nawiązując do wcześniej wysłuchanego opowiadania jakie smakołyki zrobiły dzieci z masy solnej w przedszkolu Olka i Ady możecie zapytać dzieci: Jakie jeszcze inne smakołyki mogą się znaleźć na wielkanocnym stole? Zachęćcie dzieci do ulepienia z masy solnej lub plasteliny smakołyków wielkanocnych.
Masa solna: 1 szklanka mąki; 1 szklanka soli; ok. 0,5 szklanki wody
Jeśli chcielibyście się pochwalić Waszymi pracami, możecie wysłać je na maila:
mgr Anna Wiśniewska – anna.wisniewskapsklaj@interia.pl
mgr Anna Chwastek – anna.chwastekpsklaj@interia.pl
• Zapraszam Cię do zabawy „Kaszubskie nuty”
Proszę Was o otwarcie książki KP3.41a i nazwanie przedmiotów widocznych na ilustracjach. Posłuchajcie piosenki, która jest wyliczanką śpiewaną w języku kaszubskim. Kaszubi mieszkają na północy Polski, nad morzem. Posłuchajcie słów i starajcie się wskazywać palcem te ilustracje, o których – waszym zdaniem – jest właśnie mowa w piosence.
KASZËBSCZÉ NÓTË
To je krótczé, to je dłudżé, to kaszëbskô stolëca to są basë,
to są skrzëpczi, to òznôczô Kaszëba.
Òznôczô Kaszëba, basë, skrzëpczi, krótczé, dłudżé, to kaszëbskô stolëca.
To je ridel, to je ticz, to są chòjnë, widłë gnojné.
Chòjnë, widłë gnojné, ridel, ticz, òznôczô Kaszëba,
basë, skrzëpczi, krótczé, dłudżé, to kaszëbskô stolëca.
To je prosté, to je krzëwé, to je slédné kòło wòzné.
Slédné kòło wòzné, prosté, krzëwé,
chòjnë, widłë gnojné, ridel, ticz,
òznôczô Kaszëba, basë, skrzëpczi,
krótczé, dłudżé, to kaszëbskô stolëca
To są hôczi, to są ptôczi, to są prësczé półtorôczi.
Hôk, ptôk, półtorôk, slédné kòło
wòzné, prosté, krzëwé, chòjnë, widłë gnojné, ridel, ticz,
òznôczô Kaszëba, basë, skrzëpczi,
krótczé, dłudżé, to kaszëbskô stolëca.
To je klëka, to je wół, to je całé, a to pół.
Całé, pół, klëka, wół, hôk,
ptôk, półtorôk, slédné kòło wòzné, prosté, krzëwé
chòjnë, widłë gnojné, ridel, ticz,
òznôczô Kaszëba, basë, skrzëpczi
krótczé, dłudżé, to kaszëbskô stolëca.
To je môłé, a to wiôldżé, to są jinstrumenta wszelczé.
Małé, wiôldżé,
klëka, wół, całé, pół,
hôk, ptôk, półtrojôk,
tylné kòło wòzné, prosté, krzëwé
chojnë, widłë gnojné, ridel, tëcz,
òznôczô Kaszëba, basë, skrzëpczi,
krótczi, dłëdżi, to kaszëbskô stolëca.
Życzymy miłej zabawy!
Wychowawczynie:
Anna Wiśniewska, Anna Chwastek